Maszyna do zadań specjalnych

Ocena: 5 na 10.

Yamaha Raptor 700R to prawdziwa legenda w świecie quadów sportowych. To maszyna, która od lat robi furorę zarówno wśród amatorów, jak i zawodowców. I nic dziwnego – pod względem mocy, prowadzenia i wytrzymałości Raptor 700R to absolutna czołówka. Ten quad to nie zabawka do jazdy po łąkach, tylko konkretna broń na poważny teren, w tym pustynne odcinki specjalne, jak te w Rajdzie Dakar.

Sercem Raptora jest jednocylindrowy silnik o pojemności 686 cm³, chłodzony cieczą. Brzmi może niewinnie, ale ten czterosuw generuje potężny moment obrotowy i świetnie reaguje na gaz. Dzięki wtryskowi paliwa quad nie tylko lepiej przyspiesza, ale też ma mniejsze spalanie i odpala bez problemu nawet w ciężkich warunkach. To właśnie ten model, Yamaha Raptor 700R, był podstawą maszyny, na której Rafał Sonik wygrał Rajd Dakar w 2015 roku. Oczywiście jego egzemplarz był specjalnie przygotowany pod rajd, ale bazą był właśnie Raptor.

Pod względem zawieszenia Yamaha też nie zawiodła. Fabrycznie Raptor 700R ma w pełni regulowane amortyzatory – zarówno z przodu, jak i z tyłu – co pozwala idealnie dostosować ustawienia do terenu. Rama wykonana ze stopu stali i aluminium zapewnia niską wagę i wytrzymałość, więc quad dobrze znosi skoki, nierówności i ogólny terenowy hardcore. Duże, agresywne opony i nisko położony środek ciężkości sprawiają, że prowadzenie jest pewne nawet przy wyższych prędkościach.

Źródło: Youtube

Nie bez znaczenia jest też fakt, że Yamaha od lat trzyma wysoki poziom jeśli chodzi o jakość wykonania. Raptor 700R jest po prostu dopracowany – wszystko w nim działa jak należy, bez zbędnych fajerwerków. Do tego dostępność części, szerokie możliwości tuningu i ogromna społeczność fanów sprawiają, że to jeden z najczęściej wybieranych quadów na świecie.

Rafał Sonik pokazał, że nawet na tak „klasycznym” sprzęcie jak Raptor 700R da się wygrać najcięższy rajd terenowy świata. W 2015 roku dokonał czegoś niesamowitego – został pierwszym Polakiem, który zwyciężył w Rajdzie Dakar w kategorii quadów. I choć jego maszyna była oczywiście przerobiona pod kątem wytrzymałości, zasięgu i nawigacji, to jednak bazowała właśnie na tym quadzie.

Postaw kawę za:

small coffee icon 5 zł medium coffee icon 10 zł large coffee icon 15 zł

Samochód można było zobaczyć na trzeciej edycji wystawy „Ikony Motoryzacji 2024” w Warszawie, która odbyła się na PGE Stadionie Narodowym pod hasłem „100 POJAZDÓW ZA 100 MILIONÓW”. Były tam prezentowane unikalne, trudno dostępne i bardzo drogie perełki motoryzacji. Wydarzenie przyciągnęło nie tylko pasjonatów samochodów, ale każdego, kto ceni sobie ich piękno i innowacyjność.


Mamy nadzieję, że artykuł okazał się dla Ciebie wartościowy i znalazłeś/-aś w nim coś przydatnego. Zajrzyj do nas ponownie – regularnie publikujemy nowe treści, które mogą Cię zainteresować. Jeśli chcesz pomóc nam rozwijać ten projekt, podziel się linkiem, wspomnij o nas znajomym albo po prostu wróć – każda forma wsparcia wiele dla nas znaczy.